Odwrócona hipoteka w PnŚ
04.04.2014Odwrócony kredyt hipoteczny oraz świadczenia na prawach dożywocia były jednym z tematów wczorajszego Pytania na Śniadanie w TVP 2. Jako ekspert wystąpiła Pani Katarzyna Brzeska-Miksa, przedstawicielka jednego z funduszy hipotecznych. Poniżej nasze spostrzeżenia z tego krótkiego, ale ważnego spotkania.
Cieszymy się bardzo, że podczas tej rozmowy wyraźnie oddzielono odwrócony kredyt hipoteczny od rent dożywotnich, nie określając tych dwóch jako odwrócona hipoteka. Ale nasza radość niestety na tym się kończy.
Ten kilkuminutowy wywiad był w swej istocie bowiem jedynie reklamą świadczeń dożywotnich, wyraźnie wskazującą na zalety obecnych ofert, bez wspomnienia o tym, że już wkrótce pojawią się stosowne Ustawy, dotyczące odwróconego kredytu hipotecznego, czy właśnie wspomnianych wcześniej świadczeń, które będą gwarantowały przyszłym klientom funduszy, czy też banków optymalny poziom zabezpieczenia ich interesów.
Nie zgadzamy się z tym, że Kodeks Cywilny dziś wystarczająco chroni seniorów, którzy potrzebują dodatkowych dochodów do emerytury, ponieważ przepisy nie są do końca przystosowane do zastosowania przez spółki prawa handlowego.
O szczegółach tego, jak się zabezpieczyć, by nie dać się oszukać, jeśli już ktoś nie może czekać na regulacje ustawowe dotyczące świadczeń dożywotnich i dlaczego warto poczekać na odwrócony kredyt hipoteczny, można przeczytać tutaj.
Odwrócona hipoteka ciągle zagadką
To przykre, że najważniejszą różnicą jaką, widzi Pani ekspert między odwróconym kredytem hipotecznym a rentą dożywotnią jest długość wypłaty pieniędzy, ponieważ nie od dziś wiadomo, że najistotniejszą różnicą tych dwóch instrumentów jest to, że senior w przypadku odwróconego kredytu hipotecznego będzie do końca życia właścicielem nieruchomości objętej umową kredytową, prawo to straci dopiero po śmierci.
W przypadku renty dożywotniej, stracimy prawo do nieruchomości w chwili podpisania umowy o takie świadczenie i obecne przepisy sprawiają, że po złożeniu takiego podpisu nie ma szans, żeby z takiej umowy się wycofać.
Bardzo niepokojąca jest odpowiedź Pani Prezes na pytanie prowadzącej program Marzeny Rogalskiej „Dlaczego odwrócony kredyt hipoteczny jest taki właśnie odwrócony?” , która twierdzi, że „To jest tylko kwestia nazewnictwa bo bank wypłaca rentę, rentę to znaczy taki kredyt hipoteczny w zamian za zastaw nieruchomości”.
Tu musimy stanowczo zaprotestować.
Odwrócony kredyt hipoteczny – to tak ma być
Po pierwsze, odwrócony kredyt hipoteczny dlatego jest odwrócony bo rozliczenie go następuje dopiero po śmierci kredytobiorcy. Nie będzie to zwykły kredyt hipoteczny, jaki znamy.
Po drugie, bank nie będzie wypłacał renty, a dokona wypłaty jednorazowej kwoty bądź wypłat ratalnych określonej kwoty wynikającej z warunków umowy kredytowej do dowolnego wykorzystania przez kredytobiorcę, który do końca życia zachowa pełnię praw do tej nieruchomości, będzie mógł też zawsze zrezygnować z umowy.
Bezstronnie, było stronniczo
Wywiad był krótki, jednak naszym zdaniem mógł bardzo mocno zdezorientować ludzi. O ile Pani Prezes może być i niewątpliwie jest ekspertem w dziedzinie rent dożywotnich, o tyle jeśli chodzi o odwrócony kredyt hipoteczny, czyli odwróconą hipotekę, trudno ją takim ekspertem nazywać.
Przez swoją wypowiedź mniej lub bardziej świadomie, niestety, ale wprowadziła ona opinię publiczną w błąd, co my z racji naszej misji mamy obowiązek tu powiedzieć i napiętnować. Mamy jednocześnie nadzieję, że takie błędy się nie powtórzą bo niewątpliwie szkodzą przede wszystkim seniorom. Uczulamy też na to, często nieświadomych niczego dziennikarzy.