Odwrócona hipoteka – wyjaśniamy dlaczego osobno
31.07.2014W ostatnim czasie pojawiło się znów sporo głosów różnych środowisk, że regulacje ustawowe dotyczące zarówno odwróconego kredytu hipotecznego, jak i świadczeń na prawach dożywocia bezwzględnie powinny być procedowane łącznie, razem powinny wejść w życie i być podjęte takim samym nadzorem Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego.
Odpowiadając na dużą społeczną potrzebę wyjaśniamy po raz kolejny, jednak tym razem bardziej dobitnie, dlaczego tak być nie powinno i z logicznego punktu widzenia nigdy tak się nie stanie, że odwrócony kredyt hipoteczny i świadczenia dożywotnie będą podlegały takim samym rygorom.
Po pierwsze, odwrócony kredyt hipoteczny jest za daleko
Pomijając już nie tylko nasz, ale także innych specjalistów pogląd, że odwrócony kredyt hipoteczny będzie bezspornie diametralnie różnym produktem od świadczeń na prawach dożywocia oferowanych obecnie, jak również tych, które w przyszłości będą oferowane z mocy specjalnej ustawy, to wspólne procedowanie obu dokumentów nie może mieć miejsca ze względu na czas i terminy.
Należy przypomnieć, że Projekt ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym firmowany przez Ministerstwo Finansów i teraz także SLD od dawna jest już w Sejmie i przeszedł pozytywnie nie tylko etap Pierwszego Czytania, ale także został już zaakceptowany przez Podkomisję stałą Komisji Finansów Publicznych skąd coraz bliżej mu do etapu II Czytania w Sejmie i podpisu Prezydenta.
Przyszła ustawa o dożywotnich świadczeniach pieniężnych autorstwa Ministerstwa Gospodarki na razie to dopiero Założenia do Projektu ustawy, które nie mają nawet koniecznej akceptacji Rządowego Centrum Legislacyjnego i obecnie są dopiero na etapie konsultacji społecznych.
Tak więc nie tylko z rozbieżności merytorycznych, ale także z poziomu zaawansowania prac legislacyjnych o połączeniu tych dwóch dokumentów a nawet równoległym ich procedowaniu nie może być mowy bez szkody dla społeczeństwa.
Po drugie, to konkurencja napędza rynek
Pojawiające się głosy, że koniecznie trzeba oba te produkty – odwrócony kredyt hipoteczny i świadczenia na prawach dożywocia według nowych zasad wprowadzić na nasz rynek finansowy łącznie bo inaczej zaszkodzi to przedsiębiorczości, są ze wszech miar bezpodstawne, ponieważ oba te produkty są na tyle różne, że mogą spokojnie współdziałać, bez wzajemnej szkody, a zdrowa konkurencja na czystych zasadach jedynie może przecież znacznie ożywić młody rynek.
Trzeba tu zaznaczyć, wbrew tym głosom, że spółki, obecnie pozbawione konkurencji ze strony odwróconego kredytu hipotecznego, będą po wprowadzeniu nowych przepisów w dużo lepszej sytuacji niż dopiero „startujące” z odwróconą hipoteką banki. Choć nie da się temu zaprzeczyć, to przedstawiciele przedsiębiorców z wiadomych względów wolą ten fakt wolą przemilczeć.
Po trzecie, bank to bank
Chociaż wielu specjalistom marzyłaby się taka sytuacja, że Komisja Nadzoru Finansowego zacznie sprawować rzeczywisty, a nie de facto pozorny nadzór nad działalnością spółek prawa handlowego, oferujących między innymi renty dożywotnie, jak będzie to miało miejsce z odwróconą hipoteką – kredytem, to z punktu widzenia obecnej konstrukcji prawa i zasad działania KNF jest to po prostu niewykonalne.
W ogromnym skrócie, Komisja Nadzoru Finansowego może, ma prawo a nawet obowiązek ingerować wyłącznie w działanie jednostek podlegających działaniu Prawa bankowego i Ubezpieczeniowego. Do tego została powołana. Gdyby teoretycznie odwrócony kredyt hipoteczny nie podlegał w swoim założeniu zasadom tego prawa i nie był w zamyśle przygotowywany do tego, że będą go oferować banki, nad nim również KNF nie sprawowałaby ścisłego nadzoru.
Świadczenia dożywotnie są i w zamyśle Ministerstwa Gospodarki mają być nadal oferowane przez spółki prawa handlowego, które podlegają kontroli cywilno – prawnej, a więc wynikającej z obowiązujących przepisów prawa cywilnego i bardziej szczegółowego kodeksu spółek prawa handlowego, do których KNF nie ma prawa ingerować. Bez względu na rodzaj sprawowanej działalności, spółka prawa handlowego zawsze pozostanie spółką, a bank zawsze pozostanie bankiem.
Zaplanowana częściowa rola Komisji Nadzoru Finansowego w wydawaniu zezwoleń na funkcjonowanie podmiotów oferujących świadczenia na prawach dożywocia będzie polegała na wydaniu bądź nie, takiego zezwolenia. Na tym jej rola się zakończy, o ile oczywiście sam pomysł znajdzie miejsce w ustawie. Tak więc nie można, a nawet nie wolno, mówić tu o rzeczywistym nadzorze, który z racji takiej a nie innej kodyfikacji prawnej, a nie ze złośliwości KNF, jest tu niemożliwy do zrealizowania.